Słowo kluczowe: ziarno
Pojawiła się przemożna chęć, żeby coś zmienić, zrobić coś nowego, czego się jeszcze nie próbowało. Okręt mojego życia przechylił się na tyle, że psychika automatycznie szuka czegoś, co go zrównoważy.
Idę więc na ryneczek i oddaję krowę. W zamian dostaję coś, co na pierwszy rzut oka może nie wpisywać się w moje życie, nie pasować do niego, wyglądać mało atrakcyjnie. Otoczenie może tę wymianę uznać za decyzję nierozsądną, albo zwyczajnie nieodpowiedzialną i głupią.
Ja jednak czuję, że właśnie TO powinnam zrobić. I wracam do siebie z garstką wyschniętych, bladych, mizernych nasion.
Nasiona jednak mają to do siebie, że mieszczą wszystko, co potrzebne do życia. W nich zapisane jest moje przeznaczenie, to, po co tu jestem. To moje centrum, część mnie, która jest nieśmiertelna. Może zostać zaniedbana, zasuszona, uśpiona, ale nigdy nie zginie, zawsze gotowa się odrodzić.
Tak więc nawet jeśli wszystko, co mam, to wyjałowiona, nieurodzajna gleba mojego życia i garść suchych nasion, to więcej nie trzeba. "Jeśli jesteśmy w posiadaniu siewnego ziarna, to możemy naprawić wszystkie szkody i spustoszenia"(C.P. Estes, "Biegnąca z Wilkami"). Mamy "klucz do życia".
Wystarczy wrzucić je w tę glebę, zaufać i czekać...
Wtedy stanie się cud. Wyrośnie piękne, rozłożyste drzewo, otworzą się drzwi do nieznanych dotąd przestrzeni, odkryją zapomniane drogi. Dzieje się tak, kiedy to nie ego dokonuje wyboru, lecz dusza.
ciąg dalszy nastąpi...
Posłuchaj bajki Ziarna Magicznej Fasoli
Comments