Słowa kluczowe: okno, wieża, wrzeciono, włosy
OKNO, zarówno to w domu, jak i to w naszej psychice, pełni dwie ważne funkcje. Z jednej strony wpuszcza do środka światło, z drugiej stanowi ochronną barierę. Przez OKNO można zobaczyć zewnętrzny świat z wszystkimi jego możliwościami, można też dostrzec potencjalne niebezpieczeństwo. Potrzeba jednak wielkiej mądrości, aby odróżnić jedno od drugiego.
W pewnej bajce, spodziewająca się dziecka kobieta, przez OKNO swojej chaty, widzi zieloniutką, pachnącą sałatę, która wygląda na nadzwyczajnie świeżą, soczystą i smaczną. Od tej chwili, nie może przestać o niej myśleć. Wszystko inne przestaje jej smakować, a pragnienie skosztowania niezwykłej sałaty wzmaga się z każdym dniem. Kiedy kobieta nie może już z tego powodu po nocach spać, jej mąż lituje się nad nią i idzie po sałatę. Szkopuł w tym, że rośnie ona w sąsiednim ogrodzie, a ogród ten należy do Złej Czarownicy. Kilka razy udaje mu się wykraść sałatę dla żony bez żadnych konsekwencji, jednak pewnego razu zostaje przyłapany. Kara, która spada na nieszczęsną parę nie jest natychmiastowa. Co więcej, dostają pozwolenie korzystania z zasobów pysznej sałaty bez ograniczeń, jednak w zamian za to mają, jak tylko przyjdzie na swiat oddać Czarownicy ich własne dziecko. Obiecuje nie zrobić mu krzywdy, lecz zaopiekować się nim, jak własnym.
Rzeczywiście, kiedy tylko na świat przychodzi śliczna dziewczynka, Czarownica upomnina się o nią, odebiera rodzicom i przenosi do swojej siedziby w sąsiedztwie. Zgodnie z obietnicą nie robi dziecku żadnej krzywdy. Dziewczynce niczego nie brakuje i może bawić się swobodnie w rozległym ogrodzie. Aż do dnia swoich dwunastych urodzin, a wtedy…
Około dwunastego roku życia dziewczyna zaczyna dojrzewać. Z dziecka przemienia się w młodą kobietę. Dojrzewa jej ciało i umysł. Zaczyna zadawać pytania, kwestionować opinie dorosłych, pojawiają się własne pomysły na życie, rozpoczyna poszukiwanie własnej ścieżki.
Wtedy właśnie Czarownica zamyka dziewczynę w WIEŻY. WIEŻA jest wysoka, pozbawiona schodów, drzwi i okien za wyjatkiem jednego, malutkiego okienka.
PRZEBYWANIE W WIEŻY oznacza pozwolenie, żeby ktoś inny dyktował nam, co mamy robić z własnym życiem, jak mamy się zachowywać, co na wolno, a czego nie. Co powinniśmy, z czego mamy zrezygnować, a co zaakceptować. Z jednej strony jest to dość wygodne, nie musimy sami decydować, podejmować ryzyka. Tkwimy więc w wieży, powtarzając dzień po dniu te same czynności, jak byśmy obracali kołem WRZECIONA, w kółko i w kółko przędąc nić rutyny, przyzwyczajenia i komfortu. Wieża jest miejscem bezpiecznym, ale niemożliwy jest w niej rozwój. Przebywanie w wieży ogranicza nas i pęta. Służy raczej tym, którzy nas w niej zamknęli narzucając własne formy, sposoby na życie i przekonania, ale nie naszej własnej duszy.
Kiedy tylko uświadomimy sobie ten stan rzeczy, kiedy tylko przypomnimy sobie, że przecież kiedyś byliśmy dziećmi, byliśmy wolni bawiąc się, śpiewając, biegając i tańcząc po ogrodzie. Wtedy czas opuścić wieżę. Czas postawić najważniejsze pytania dotyczące naszego życia, każdej życiowej sytuacji. Czy to jest dobre dla mojej duszy? Czy to jest moim zadaniem, powołaniem? Czy to mnie wznosi, czy ściaga w dół? Czy to czyni moje życie większym, czy je pomniejsza?
To, co w owej bajce ostatecznie ratuje uwięzioną w wieży dziewczynę, są jej długie włosy.
WŁOSY symbolizują siłę, własne idee i przekonania, to, w co wierzymy, to co wiemy. Naszym naturalnym stanem bycia jest trwający przez całe życie wzrost. Wzrost siły, mądrości, umiejętności widzenia. Tak jak WŁOSY bajkowej Roszpunki, rośnie nasza istota, nasze powołanie, nasza twórczość, nasz duch. Nie oddajmy nikomu nad tym władzy, nie dajmy sobie obciąć WŁOSÓW, odebrać wzroku. A jeśli nasze już życie zostało przystrzyżone niczym miejski trwanik to może właśnie przyszedł czas, by dać mu szansę odrosnąć.
Comments